Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Beskid Żywiecki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Beskid Żywiecki. Pokaż wszystkie posty

środa, 2 kwietnia 2014

Rycerka Górna - z kijkami na Raczę i Rycerzową

Jesień to świetna pora by wybrać się w góry. Tym razem jedziemy na 3 dni w Beskidy. Chodzenie w góry to mój ulubiony sposób spędzania wolnego czasu.

W czwartek po pracy jedziemy samochodem do Żywca. Z Poznania, z powodu dogodnego połaczenia drogowego z Wrocławiem, to czysta …. katorga. Wyjeżdżamy o 14 a we Wrocławiu na pierwszym węźle autostrady jestesmy o 18! Dalej, całe szczęście , jest znacznie lepiej.

Jest przełom września i października, nieprzeciętnie ciepło. W kompletnej ciemnosci docieramy do Żywca, zbiera się na burze, na dworze 17 stopni ciepła, jest duszno. Do Rycerki Górnej , gdzie mamy zarezerwowany nocleg, nawet się nie pchamy. Ledwie znajdziemy nocleg, gdy rozpętuje się nawałnica. Za to ranek budzi nas słońcem, czystym niebem i bardzo rześkim powietrzem. Wstajemy wcześnie i dojeżdżamy do naszego pensjonaciku w Rycerce Górnej. Dojazd to bajka – jedziemy długą beskidzką doliną, sprawdzamy numery domów w Rycerce – 100...200...300.. i gdy prawie dojeżdżamy do naszego 343 to.... koniec Rycerki zaczyna się Rycerka Górna :)
 

Zaraz po zakwaterowaniu bierzemy kijki i ruszamy w góry. Dzisiaj w planie mamy wejście na Wielką Raczę żółtym szlakiem i w zalezności od okoliczności coś zaplanujemy dalej. Jest piekna słoneczna pogoda, po ulewnym deszczu szlak jest dośc miękki, ale nie ma błota. Na podejściu przez