Ruchome wydmy w Słowińskim Parku Narodowym
Łeba może kojarzyć się Tobie z szeroką plażą, hotelem-zameczkiem nad plażą i mnóstwem wakacyjnych atrakcji, nie tylko dla dzieci. Atrakcje te znajdziesz przy głównym deptaku miasta - wesołe miasteczko, przystań statków wycieczkowych. A ja zapraszam na przystanek kolorowej kolejki, która zawiezie cię do pierwszego miejsca, które powinieneś odwiedzić podczas wczasów w Łebie - ruchome wydmy.
Po przejechaniu kilku kilometrów rozpoczynamy spacer po białych piaskach , charakterystycznych dla wybrzeża Morza Bałtyckiego. To doskonała okazja by poczuć się jak dziecko. Wydmy pną się łągodnie w górę i już po chwili po lewej ukazuje się pierwszy widomy skutek ruchu mas piasku - zasypany las, z którego pozostały suche kikuty pni drzew. A przed oczami - wręcz saharyjski krajobraz kopulastych wydm.
Koniecznie musicie się na nie wspiąć, żeby zobaczyć na własne oczy efekt działania piasku i wiatru na pograniczu Morza i Jeziora Łebsko. Widok warty tej odrobiny wysiłku!
Piechurów zaś zachęcam do spaceru brzegiem morza spowrotem do Łeby lub chociaż do bliżej położonej wyrzutni rakiet .
Spacer wietrznymi i pustymi plażami to wyjątkowa przyjemność. Można natknąć się na ławice, oszlifowanych przez prądy morskie, kamyków oraz pozostałości po zatopionym lesie, osuwających się z wysokiego brzegu drzew.
Wracamy w ciągu ok. 3 godzin na plażę B w Łebie.
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach
to moje tegoroczne odkrycie. Pewnie się zdziwicie, ale w ten letni dzień było w skansenie pusto. Charakterystyczne szachulcowe wiejskie chaty kryją w sobie niezwykłe opowieści o słowińcach, ludu niezwykłego, zmagającego się skutecznie z wodą i nieprzyjazną ziemią, kopiącego rudę darniową i hodującego bydło i owce.
Wszystkiego wysłuchacie oglądając bogate wystawy i interaktywne ekspozycje.
A wszystko to pośród szumiących lip i trzcin. A trzcin dlatego, że zachęcam Cię gorąco do spaceru nad Jezioro Łebsko, gdzie można na własne oczy zobaczyć jak Wydmy osuwają się z wolna do jeziora, zasypując je. Potężne góry białego piasku , zamykające horyzont, broniące oczom dostępu do morza. Do tego cisza i spokój.
to ostatnie miejsce, które chcę Ci polecić w okolicach Łeby. Samochód zostawiamy na parkingu i spacerem przez nadmorski las idziemy w kierunku morza. Do latarni Czołpino prowadzi wygodna droga , a na wydmę, na której stoi latarnia wchodzi się po wygodnych, drewnianych, szerokich schodach.
Tak pięknej, odludnej, jasnej plaży nie spotkałam dotychczas !
Polecam popołudniowe godziny dla fotografów, gdy klify i wydmy miękną w promieniach schodzącego do morza słońca, a cienie powalonych drzewa piszą na białym piasku swoją niezwykłą historię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz