Z jednodniowych wypadów za granicę mogę śmiało polecić czeski Adspach, skalne miasto leżące w okolicach Teplic i Novego Mesta nad Metui. Można tam pokjechać zarówno będąc w Karkonoszach jak i w Górach Stołowych. W Adrspachu byłam 2 razy, z małym i trochę większym dzieckiem. Samochodem bez problemu , przez przejście graniczne w Słonem , dalej przez Nachod, Teplice nad Metui, lokalnymi drogami, przez zagubione w górach wsie do Adrspachu.
W okół jest wiele skalnych miast. Skalne ściany piętrzą się to tu, to tam wśród drzew. Adrspachskie Skalne Miasto jest bardzo przyjazne. Duże, płatne symbolicznie, parkingi dla zmotoryzowanych znajdują się tuż przy wejściu.
Zaraz za wejściem dochodzimy do turkusowego jeziorka.