Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chillout. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chillout. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 3 sierpnia 2023

Łeba -czyli jak nie nudzić się nad morzem


Łeba Słowiński Park NarodowyŁeba może kojarzyć się Tobie z szeroką plażą, hotelem-zameczkiem nad plażą i mnóstwem wakacyjnych atrakcji, nie tylko dla dzieci. Atrakcje te znajdziesz przy głównym deptaku miasta - wesołe miasteczko, przystań statków wycieczkowych. A ja zapraszam na przystanek kolorowej kolejki, która zawiezie cię do pierwszego miejsca, które powinieneś odwiedzić podczas wczasów w Łebie - ruchome wydmy.
Słowiński Park Narodowy wydmyPo przejechaniu kilku kilometrów rozpoczynamy spacer po białych piaskach , charakterystycznych dla wybrzeża Morza Bałtyckiego. To doskonała okazja by poczuć się jak dziecko. Wydmy pną się łągodnie w górę i już po chwili po lewej ukazuje się pierwszy widomy skutek ruchu mas piasku - zasypany las, z którego pozostały suche kikuty pni drzew. A przed oczami - wręcz saharyjski krajobraz kopulastych wydm. 
Łeba
Koniecznie musicie się na nie wspiąć, żeby zobaczyć na własne oczy efekt działania piasku i wiatru na pograniczu Morza i Jeziora Łebsko. Widok warty tej odrobiny wysiłku!
Łeba plaża
Można wrócić po śladach do meleksów, którymi przyjechaliśmy.
Piechurów zaś zachęcam do spaceru brzegiem morza spowrotem do Łeby lub chociaż do bliżej położonej wyrzutni rakiet .
Spacer wietrznymi i pustymi plażami to wyjątkowa przyjemność. Można natknąć się na ławice, oszlifowanych przez prądy morskie, kamyków oraz pozostałości po zatopionym lesie, osuwających się z wysokiego brzegu drzew.
Wracamy w ciągu ok. 3 godzin na plażę B w Łebie.
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach 
Muzeum Wsi Słowińskiej Kluki
to moje tegoroczne odkrycie. Pewnie się zdziwicie, ale w ten letni dzień było w skansenie pusto. Charakterystyczne szachulcowe wiejskie chaty kryją w sobie niezwykłe opowieści o słowińcach, ludu niezwykłego, zmagającego się skutecznie z wodą i nieprzyjazną ziemią, kopiącego rudę darniową i hodującego bydło i owce.
Wszystkiego wysłuchacie oglądając bogate wystawy i interaktywne ekspozycje.
Muzeum Etnograficzne Kluki
Jezioro ŁebskoA wszystko to pośród szumiących lip i trzcin. A trzcin dlatego, że zachęcam Cię gorąco do spaceru nad Jezioro Łebsko, gdzie można na własne oczy zobaczyć jak Wydmy osuwają się z wolna do jeziora, zasypując je. Potężne góry białego piasku , zamykające horyzont, broniące oczom dostępu do morza. Do tego cisza i spokój.







to ostatnie miejsce, które chcę Ci polecić w okolicach Łeby. Samochód zostawiamy na parkingu i spacerem przez nadmorski las idziemy w kierunku morza. Do latarni Czołpino prowadzi wygodna droga , a na wydmę, na której stoi latarnia wchodzi się po wygodnych, drewnianych, szerokich schodach.
Latarnia Morska

Po wspięciu się na latarnię i obejrzeniu widoków Słowińskiego Parku Narodowego z góry zachęcam do dalszego spaceru - na plażę.
Tak pięknej, odludnej, jasnej plaży nie spotkałam dotychczas !
Słowiński Park Narodowy
Polecam popołudniowe godziny dla fotografów, gdy klify i wydmy miękną w promieniach schodzącego do morza słońca, a cienie powalonych drzewa piszą na białym piasku swoją niezwykłą historię.
Leba - Rejs na zachód słońca











 



wtorek, 1 sierpnia 2023

Grudziądz z ułańską fantazją!


Spichlerze w Grudziądzu
Grudziądz to jedno z tych miast, które ominęła zawierucha II wojny światowej i nie zostały zburzone. Autentyczność tchnie z tych murów, uliczek i zaułków. Choćby dlatego warto tu zjechać w drodze do Gdańska czy Łodzi .






A co nas czeka w murach Starego Miasta ?

1. Muzeum Handlu Wiślanego Flis
Piwo z Grudziądza
Należymy do tego typu turystów, którzy nie zawsze zwiedzają muzea, ale Muzeum Flisu nie jest powszechne , więc musieliśmy wejść. Weszliśmy i .... wsiąknęliśmy. Zostaliśmy przyjęci serdecznie, poinformowani o atrakcjach miasta oraz zaopiekowani, co zawdzięczamy obsłudze turystycznej Muzeum.
Muzeum mieści się w jednym z kilkudziesięciu dawnych spichlerzy, które wznoszą się potężnymi murami od strony Wisły, a od strony uliczek miasta wydają się niewielkimi, zaledwie piętrowymi, kamieniczkami. I samo to już jest ciekawe. Każde, z trzech pięter, to jak zanurzanie się w nurt dziejów i rzeki.
Muzeum jest interaktywne, więc na prawdę to pyszna zabawa! Po godzinie wiedzieliśmy, że nie zdążymy przy okazji jednodniowej wizyty , wszystkiego zobaczyć.
P.S. Pomnik Rybaka  jest jeszcze przed Bramą Wodną

2. Muzeum Historii Grudziądza
Stare miasto GrudziądzKolejne miejsce, które nas oczarowało to Muzeum Historii, też umieszczone w jednym ze spichlerzy. Od najstarszych wzmianek i lokację miasta po czasy powojenne. To kolejne muzeum na naszej drodze, które sięga po historię międzywojenną i powojenną. 
To tu znaleźliśmy drewnianą figurę mnicha, który do złudzenia przypominał Groota ze "Strażników Galaktyki". Nigdy nie wiadomo, czy scenarzysta bądź reżyser nie inspirował się tą rzeźbą (patrz: Frankenstein z Ząbkowic Śląskich)






3. Muzeum Grudziądza w dawnym Klasztorze Benedyktynek

Groot
Muzeum Grudziądza trudno nie zauważyć, wznosi się obok Bramy Wodnej i opatrzone jest ogromnym napisem na ścianie zewnętrznej, ale nam się udało. Tak byliśmy pochłonięci oglądaniem spichlerzy. Całe szczęście panie przewodniczki nad nami czuwały i skierowały nas do tego muzeum.
Co tam warto zobaczyć - obrazy, Galerię Pomorską. Nie jestem znawcą sztuki malarskiej, ale akwarele miasta oraz obrazy rzeki są niezwykłe. 
Kolejną wystawę, którą polecam to czasowa wystawa z okazji rocznicy klubu Olimpia i tę poświęconą Bronisławowi Malinowskiemu. 

Szarża konnicy

4. Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Pałacu Opatek.
Z Muzeum Historii zostaliśmy zaprowadzeni do Pałacu Opatek do Centrum Wyszkolenia Kawalerii. Kto nie zna historii tej elitarnej jednostki , to polecam stronę internetową.
Warto poświęcić kwadrans na obejrzenie filmu o życiu jednostki, życiu żołnierza i roli kawalerzysty. ( żeby nie ulegać szkodliwym stereotypom z podrzędnych filmów.)

Grudziądz Garnizon

Ale poza zwiedzaniem muzeów polecam spacer nad Wisłą, którą można podziwiać z tarasu kawiarni w podziemiach ( w sumie to nie podziemia) Urzędu Miasta. Spotkacie po drodze pomnik ułana z dziewczyną, na Rynku przywitacie się z Mikołajem Kopernikiem. Wdrapiecie się na wieżę Klimek na Wzgórzu Zamkowym, z cudownym widokiem na Wisłę i Most grudziądzki, a to wszystko w zasięgu spokojnego spaceru.
Są jeszcze świątynie, pruskie budynki użyteczności publicznej, cytadela, Park Miejski , czego dusza zapragnie, a oko potrzebuje.



W mieście na pewno nie przegapicie Kawiarni Fado na ulicy Reja - pyszna kawa i ciasta, w niezwykle barwnym otoczeniu.   Możemy polecić jeszcze jedno miejsce w tej części miasta - Magazyn 44. Dlaczego? Nie powiem :-)  Nie kupujcie pamiątek z Grudziądza dopóki tam nie wejdziecie.
Na pewno jeszcze nie raz Grudziądz odwiedzimy 👍
Kopernik w Grudziądzu