Czy trzeba kogoś zachęcać do odwiedzenia Pragi? Myślę, że trzeba :) Nie będę Wam opowiadać o zabytkach tego miasta, nie ma potrzeby. Zabieram Was na wieczorny spacer ulicami Pragi .
Z Poznania do Pragi przez Polskę jedziecie się bardzo długo. Z powrotem wybierzemy opcję autostradami niemieckimi. Sorry, takie mamy drogi.
Przez internet zamawiamy nocleg na obrzeżach miasta, koło areny A2. Po zjeździe z autostrady, od strony Mlada Boleslaw, szybko znajdujemy się pod hostelem. To blok obok fabrycznej hali. Cudów nie ma, ale śniadanie dają pyszne i bardzo urozmaicone, nawet z dwoma rodzajami ciasta :) To jedna zaleta, druga - do metra mamy dosłownie 200 metrów.
A metrem w 10 minut jesteśmy na starówce. I to mnie już zachwyca!