Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Frombork. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Frombork. Pokaż wszystkie posty

piątek, 4 sierpnia 2023

W okół Zalewu Wiślanego od Elbląga do Fromborka


Frombork Mikołaj Kopernik
Frombork

Zazwyczaj Frombork odwiedzałam podczas wycieczkowego rejsu z Krynicy Morskiej. Tym razem postanowiłam w końcu przejechać drogą 503 przez Wysoczyznę Elbląską. Jeśli chcecie, będąc nad morzem, poczuć się przez chwilę jak na górskich serpentynach to polecam te morenowe wzgórza, poprzecinane wąwozami, z których wysokości można podziwiać widok na Zalew Wiślany.  

Droga biegnie przez piękny las, głownie bukowy, z którego wpada się nagle do niewielkich miejscowości o ciekawych nazwach - Suchacz, Kadyny, Tolkmicko, Frombork. Nie można też pomijać Elbląga, ale to już zupełnie inna historia.

Jako, że lubię łączyć w swych wycieczkach różne aktywności i miejsca, więc tym razem odwiedziłam Wzgórze Katedralne we Fromborku, ryneczek Tolkmicka i z pietyzmem odrestaurowany folwark w Kadynach.  To świetna propozycja na majowy długi weekend.

Fromborka nikomu już polecać nie trzeba. Z każdą wizytą widzę zmiany w katedrze i z przyjemnością wysłuchuje koncertu organowego. Wracam też z przyjemnością do planetarium i do wieży wodnej, wraz z jej tarasem widokowym. Żałuję, że miasto nie zaoferowało niczego więcej przez te lata. 

Kadyny

Kadyny
Nie   inaczej jest w małych, kameralnych, uroczych Kadynach. W Kadynach, w dawnym folwarku,  była filia stadniny koni z Janowa. Ale to już tez przeszłość. Teraz w dawnym folwarku jest hotel i restauracja. W budynkach dawnej stajni prowadzone są przez pana Jarka warsztaty z ceramiki oraz sklepik z miejscowymi wyrobami. 


Kadyny mają szczęście do gospodarzy, takie odnoszę wrażenie. Domy, przeważnie z czerwonej cegły, zostały odnowione, nie zatracając swojego pierwotnego charakteru. Dzięki temu miejscowość wygląda jak zatrzymana w czasie,, ale jest tętniącą życiem wsią. 

Do tego można udać się na krótki spacer po Kadyńskim Lesie i podziwiać ponad stuletnie drzewa, a także znacznie starsze okazy dębów. Na wzgórzu nad miejscowością jest wieża widokowa obok kaplicy, która pierwotnie miała być domem pracy twórczej.

Kadyny okolice Zalewu Wiślanego
No i jeszcze mamy plażę nad Zalewem. Akwen jest tu płytki, więc można śmiało bawić się w chodzenie po wodzie. Spotkamy tu na pewno wielu ludzi kochających rowerowe przejażdżki i święty spokój. 




Elbląg Stare Miasto
Elbląg jest pięknie odbudowanym starym miastem. Ta odbudowa nigdy się pewnie nie zakończy. Przedwojenne założenie miasta typowo hanzeatyckiego, z przepięknymi kwartałami kamieniczek zostało bezpowrotnie utracone. Ale to co udało się zrobić i do tego nadrzeczne bulwary warte są odwiedzenia. Swego czasu odbywały się w Elblągu międzynarodowe Biennale Form Przestrzennych, ich efekty wciąż są widoczne w różnych nieoczywistych miejscach.
Wjeżdżając do miasta trudno nie zauważyć ogromnych budynków  stoczni. Zakłady Schichaua do 1945 były jedną z ważniejszych niemieckich stoczni produkujących dla  torpedowce i niszczyciele.


Kanał Ostródzko-Elbląski

Statek na pohylni

Dodatkowo w Elblągu można rozpocząć niezapomniany rejs Kanałem Ostródzko-Elbląskim, połączenie cudu inżynierii i unikatowej atrakcji przyrodniczo-turystycznej. Wspomnę tylko o dwóch - na Jeziorze Druzno gwarantowane rybołowy i bieliki. Spacer po trawie obok statku na pochylni Buczyniec. Majówka na statku to jest dobry pomysł.

Statkiem po trawie
Cała trasa zajmuje 8 godzin, ale można skrócić wycieczkę i przepłynąć tylko część całego szlaku. W kasie biletowej nabywamy wówczas bilet na rejs oraz przewóz z/na miejsce, z którego chcemy wrócić/wyruszyć.

Piaski


Po co jechać do Piasków, na sam koniec tego piaszczystego cypelka zwanego Mierzeją Wiślaną. Można filozoficznie odpowiedzieć "Bo są", a jeśli to za mało, to powiem, że to jest ostatnia miejscowość, gdzie
siedząc na ławeczce przy porcie nad Zalewem czujesz się jak w wiosce rybackiej. Wszystko co przyniosła masowa turystyka ukryte jest gdzieś w lesie, a tutaj nadal królują niewielkie rybakówki, sieci, żaki i kutry. A po drugiej stronie Zalewu doskonale widać fromborskie Wzgórze Katedralne, a w świetle popołudniowego słońca pięknie odbijają się od zieleni drzew zabudowania z czerwonej cegły.

Piaski dawna stanica harcerska

Warto przespacerować się do starej latarni morskiej, która pełniła , a może nadal pełni rolę stanicy harcerskiej. W Piaskach najbardziej słyszy się ten wszechobecny, nie milknący nigdy szum morza i wiatru w szczytach sosen.  A potem już tylko plaża, plaża, plaża ciągnąca się kilometrami do granicy z Rosją. 


czwartek, 1 maja 2014

Mierzeja Wiślana -Malbork-Gdańsk-Frombork

To jest mój pomorski trójkąt Malbork-Kąty Rybackie-Frombork. i Gdańsk jako wisienka na torcie.
O Malborku napisałam już w moim blogu www.palaceizamki.blogspot.com. Każdy o Malborku słyszał. Wielu było w nim na szkolnych wcieczkach. Ja odwiedzam go w drodze na Mierzeję Wiślaną. Z autostrady do Gdańska zjeżdżam na węźle Malbork i już od tego momentu czuję się na wakacjach. Ta okolica jest wyjatkowa, po przekroczeniu mostu na Wiśle wjeżdżamy na bardzo szeroką drogę brukowaną! Na poboczu stoją budki lub stragany z owocami i miodem z okolicznych pól i sadów. Wokół w zasadzie same łąki, na których pasą się krowy. Sielsko.

W Malborku skręcam w kierunku Nowego Dworu Gdańskiego. I tu już zdejmuję nogę z gazu nie tylko dlatego, że droga jest wąska :) Jestem na Żuławach. Teren jest rolniczy, duże puste przestrzenie. Zawsze można liczyć na widok bocianów. Na dachach starych domów mają swoje gniazda. Jeszcze gdzieniegdzie stoją typowe dla tych terenów domy podcieniowe. Mam wrażenie, że czas tu się zatrzymał. W Nowym Dworze skręcam na Stegnę. Zaczynają się tereny podmokłe. To w te okolice sprowadzono swego czasu Holendrów do osuszenia gruntów.Mnóstwo tu urządzeń melioracyjnych, rowów, stawów, przepustów. W końcu dojeżdżamy do Rybiny, przejeżdżamy przez most i jesteśmy na Pomorzu. Ale w przeciwieństwie do Pomorza Zachodniegu tutaj nie zaczynają się przed nami pietrzyć z roku na rok wyższe hotele i pensjonaty. Tu nadal przewaga jest kwater prywatnych. Wioski nadal pozostają w części rybackimi wioskami, a infrastruktura turystyczna nie zniszczyała miejscowości i nie zostawia ich po sezonie jak wymarłych miast.