Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Majówka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Majówka. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 23 kwietnia 2024

Złoty Stok - kopalnia złota

Kopalnia złota

Kopalnia złota

To jedno z moich ostatnich odkryć na mapie Dolnego Śląska. Szczerze, jak złoto, zachęcam do odwiedzenia tego miejsca i zarezerwujcie sobie na to kilka godzin.
Co może być ciekawego w kopalni? Może to, że na przestrzeni siedmiuset lat działania kopalni wywieziono stąd 16 ton czystego złota i wcale nie zostało ono wyczerpane do końca, a przy obecnej technologii można by znów wznowić wydobycie i byłoby to opłacalne. Przez sto lat wydobywano tu arszenik (informacja, gdyby ktoś miał jakieś problemy do załatwienia :-) ).
I że, za pośrednictwem spółki Fuggerów, złoto z kopalni współfinansowało wyprawę Kolumba i odkrycie Ameryki.
Z mniej chlubnych informacji to to, że Wit Stwosz wtopił tu swoje ciężko zarobione pieniądze. Ale tak to już jest z artystami - nie znają się na interesach.
Kopalnia złota Złoty Stok



Podziemny spływ łodzią

Możecie skorzystać z podziemnego spływu łodzią. Wymaga to pewnego zaangażowania od uczestników. Nie, nie trzeba płynąć wpław na żadnym odcinku, ale praca dla chętnych się znajdzie. Trasę w kopalni kończy karkołomny wyjazd po trasie jednej z najstarszych kolejek wożących urobek. Dlaczego karkołomny? Sprawdźcie!



Kopalnia złota mapa

Sztolnia ochrowa

Zwiedzanie nie kończymy jednak na kopalni złota. Poniżej , niedaleko parkingu jest wejście do sztolni ochrowej. Zwiedzanie trwa tylko 30 minut ale tutaj zobaczymy jak wyglądało drążenie chodnika , widać ślady narzędzi oraz pierwotne metody rozsadzania skał. I zawsze możecie zabrać sobie trochę kosmetycznej ochry lub dla urody wymazać się nią na miejscu.
 

Średniowieczna osada w Złotym Stoku

Średniowieczna osada

Do odwiedzenia średniowiecznej osady, mieszczącej się też na terenie kopalni w Złotym Stoku , skłonił mnie wyłaniające się zza bramy budowle. Młyn wodny, kruszarka, dom kata, płuczki.
Dla dzieci to jak ogromny plac zabaw - dla dorosłych kopalnia wiedzy. I wspaniały plener fotograficzny.



W ramach zwiedzania dostaniecie dużą dawkę wiedzy o funkcjonowaniu kopalni, ciekawostek z jej historii i solidną porcję  dobrego humoru. Bo właścicielka, która kupiła sobie kopalnie złota w dobie transformacji ustrojowej, zgromadziła tutaj grupę wspaniałych przewodników. 
Dobre miejsce na weekendowy wypad w Polskę lub jeden z punktów majówki.
Aktualne ceny biletów znajdziecie na stornie Kopalni Złota
Można połączyć ze zwiedzaniem pałacu w Kamieńcu Ząbkowickich, o którym napiszę w kolejnym poście.

wtorek, 16 kwietnia 2024

Wojsławice Arboretum wśród wzgórz

Aleja różaneczników
Autor: Longina 

Na weekend

Miłośnikom Dolnego Śląska nie muszę rekomendować tego miejsca. Położony 50 km od Wrocławia, przy trasie do Kłodzka, na południowych stokach Wzgórz Dębowych, ogród botaniczny Arboretum Wojsłaeice jest niezwykle ciekawym i urokliwym miejscem.
 

Majówka

Najbardziej zainteresuje miłośników różaneczników, których rośnie tu 1350 odmian . Na przełomie maja i czerwca ogród tonie w kolorach. Położone na różnych wysokościach rabaty z azaliami i rododendronami zachwycają.

OOdsapnąć w cieniu drzew

Pamiętajcie o ogrodach

Wojsławice to jednak nie tylko rododendrony. Mamy tu narodowe kolekcje hortensji, oczarów, piwonii i barwników.  Można przejść się sadem czereśniowym i wiśniowym, aleją narcyzów i liliowców. Położenie ogrodu na stokach wzgórz tworzy niepowtarzalny krajobraz.

Kaczki
Nad stawem
Wojsławice - staw Fritza


W najdalszym zakątku
Rododendrony w nowej części arboretum 

Rodondronowy zawrót głowy
Rododendrony w najstarszej części parku

Arboretum na majówkę

Początek arboretum datuje się na 1811 rok, kiedy to ówcześni właściciele von Prittwitz zapoczątkowali na terenie swojej posiadłości sadzenie drzew obcego pochodzenia.
Obecny kształt ogród zawdzięcza Fritzowi von Oheimbowi, który przebudował park i rozwijał go od 1880 roku. Na pamiątkę twórcy arboretum nazwano staw jego imieniem, a sam twórca został pochowany na terenie ogrodu.
Staw południowy
Nad stawem tuż obok kolekcji piwonii

Azalie- kolory z obrazów Mehoffera

Obecnie par jest pod zarządem Uniwersytetu Wrocławskiego. Na terenie parku jest wiele miejsc , gdzie można usiąść i napawać się krajobrazem, spływającymi ze stoków szpalerami czereśni i wiśni, poduchami rododendronów i kępami liliowców, delektować się  śpiewem ptaków, zapachem kwiatów i ciszą, jeśli tylko wybierzecie się w bardziej oddalone miejsca tej 62 hektarowej posiadłości. Wspomnę jeszcze, że Buk zwyczajny, który was powita na początku wędrówki po Arboretum, został Europejskim Drzewem Roku w 2024
Wracam do Wojsławic o różnych porach roku i zawsze jestem nimi zauroczona. A majówkowy wypad stał się pozycją obowiązkową.
To dobry punkt pierwszy lub ostatni w wędrówce  po mniej znanych zakątkach Kotliny Kłodzkiej , o których przeczytacie także na moim blogu. Propozycje na długi weekend.


piątek, 4 sierpnia 2023

W okół Zalewu Wiślanego od Elbląga do Fromborka


Frombork Mikołaj Kopernik
Frombork

Zazwyczaj Frombork odwiedzałam podczas wycieczkowego rejsu z Krynicy Morskiej. Tym razem postanowiłam w końcu przejechać drogą 503 przez Wysoczyznę Elbląską. Jeśli chcecie, będąc nad morzem, poczuć się przez chwilę jak na górskich serpentynach to polecam te morenowe wzgórza, poprzecinane wąwozami, z których wysokości można podziwiać widok na Zalew Wiślany.  

Droga biegnie przez piękny las, głownie bukowy, z którego wpada się nagle do niewielkich miejscowości o ciekawych nazwach - Suchacz, Kadyny, Tolkmicko, Frombork. Nie można też pomijać Elbląga, ale to już zupełnie inna historia.

Jako, że lubię łączyć w swych wycieczkach różne aktywności i miejsca, więc tym razem odwiedziłam Wzgórze Katedralne we Fromborku, ryneczek Tolkmicka i z pietyzmem odrestaurowany folwark w Kadynach.  To świetna propozycja na majowy długi weekend.

Fromborka nikomu już polecać nie trzeba. Z każdą wizytą widzę zmiany w katedrze i z przyjemnością wysłuchuje koncertu organowego. Wracam też z przyjemnością do planetarium i do wieży wodnej, wraz z jej tarasem widokowym. Żałuję, że miasto nie zaoferowało niczego więcej przez te lata. 

Kadyny

Kadyny
Nie   inaczej jest w małych, kameralnych, uroczych Kadynach. W Kadynach, w dawnym folwarku,  była filia stadniny koni z Janowa. Ale to już tez przeszłość. Teraz w dawnym folwarku jest hotel i restauracja. W budynkach dawnej stajni prowadzone są przez pana Jarka warsztaty z ceramiki oraz sklepik z miejscowymi wyrobami. 


Kadyny mają szczęście do gospodarzy, takie odnoszę wrażenie. Domy, przeważnie z czerwonej cegły, zostały odnowione, nie zatracając swojego pierwotnego charakteru. Dzięki temu miejscowość wygląda jak zatrzymana w czasie,, ale jest tętniącą życiem wsią. 

Do tego można udać się na krótki spacer po Kadyńskim Lesie i podziwiać ponad stuletnie drzewa, a także znacznie starsze okazy dębów. Na wzgórzu nad miejscowością jest wieża widokowa obok kaplicy, która pierwotnie miała być domem pracy twórczej.

Kadyny okolice Zalewu Wiślanego
No i jeszcze mamy plażę nad Zalewem. Akwen jest tu płytki, więc można śmiało bawić się w chodzenie po wodzie. Spotkamy tu na pewno wielu ludzi kochających rowerowe przejażdżki i święty spokój. 




Elbląg Stare Miasto
Elbląg jest pięknie odbudowanym starym miastem. Ta odbudowa nigdy się pewnie nie zakończy. Przedwojenne założenie miasta typowo hanzeatyckiego, z przepięknymi kwartałami kamieniczek zostało bezpowrotnie utracone. Ale to co udało się zrobić i do tego nadrzeczne bulwary warte są odwiedzenia. Swego czasu odbywały się w Elblągu międzynarodowe Biennale Form Przestrzennych, ich efekty wciąż są widoczne w różnych nieoczywistych miejscach.
Wjeżdżając do miasta trudno nie zauważyć ogromnych budynków  stoczni. Zakłady Schichaua do 1945 były jedną z ważniejszych niemieckich stoczni produkujących dla  torpedowce i niszczyciele.


Kanał Ostródzko-Elbląski

Statek na pohylni

Dodatkowo w Elblągu można rozpocząć niezapomniany rejs Kanałem Ostródzko-Elbląskim, połączenie cudu inżynierii i unikatowej atrakcji przyrodniczo-turystycznej. Wspomnę tylko o dwóch - na Jeziorze Druzno gwarantowane rybołowy i bieliki. Spacer po trawie obok statku na pochylni Buczyniec. Majówka na statku to jest dobry pomysł.

Statkiem po trawie
Cała trasa zajmuje 8 godzin, ale można skrócić wycieczkę i przepłynąć tylko część całego szlaku. W kasie biletowej nabywamy wówczas bilet na rejs oraz przewóz z/na miejsce, z którego chcemy wrócić/wyruszyć.

Piaski


Po co jechać do Piasków, na sam koniec tego piaszczystego cypelka zwanego Mierzeją Wiślaną. Można filozoficznie odpowiedzieć "Bo są", a jeśli to za mało, to powiem, że to jest ostatnia miejscowość, gdzie
siedząc na ławeczce przy porcie nad Zalewem czujesz się jak w wiosce rybackiej. Wszystko co przyniosła masowa turystyka ukryte jest gdzieś w lesie, a tutaj nadal królują niewielkie rybakówki, sieci, żaki i kutry. A po drugiej stronie Zalewu doskonale widać fromborskie Wzgórze Katedralne, a w świetle popołudniowego słońca pięknie odbijają się od zieleni drzew zabudowania z czerwonej cegły.

Piaski dawna stanica harcerska

Warto przespacerować się do starej latarni morskiej, która pełniła , a może nadal pełni rolę stanicy harcerskiej. W Piaskach najbardziej słyszy się ten wszechobecny, nie milknący nigdy szum morza i wiatru w szczytach sosen.  A potem już tylko plaża, plaża, plaża ciągnąca się kilometrami do granicy z Rosją.