wtorek, 16 kwietnia 2024

Wojsławice Arboretum wśród wzgórz

Aleja różaneczników
Autor: Longina 

Na weekend

Miłośnikom Dolnego Śląska nie muszę rekomendować tego miejsca. Położony 50 km od Wrocławia, przy trasie do Kłodzka, na południowych stokach Wzgórz Dębowych, ogród botaniczny Arboretum Wojsłaeice jest niezwykle ciekawym i urokliwym miejscem.
 

Majówka

Najbardziej zainteresuje miłośników różaneczników, których rośnie tu 1350 odmian . Na przełomie maja i czerwca ogród tonie w kolorach. Położone na różnych wysokościach rabaty z azaliami i rododendronami zachwycają.

OOdsapnąć w cieniu drzew

Pamiętajcie o ogrodach

Wojsławice to jednak nie tylko rododendrony. Mamy tu narodowe kolekcje hortensji, oczarów, piwonii i barwników.  Można przejść się sadem czereśniowym i wiśniowym, aleją narcyzów i liliowców. Położenie ogrodu na stokach wzgórz tworzy niepowtarzalny krajobraz.

Kaczki
Nad stawem
Wojsławice - staw Fritza


W najdalszym zakątku
Rododendrony w nowej części arboretum 

Rodondronowy zawrót głowy
Rododendrony w najstarszej części parku

Arboretum na majówkę

Początek arboretum datuje się na 1811 rok, kiedy to ówcześni właściciele von Prittwitz zapoczątkowali na terenie swojej posiadłości sadzenie drzew obcego pochodzenia.
Obecny kształt ogród zawdzięcza Fritzowi von Oheimbowi, który przebudował park i rozwijał go od 1880 roku. Na pamiątkę twórcy arboretum nazwano staw jego imieniem, a sam twórca został pochowany na terenie ogrodu.
Staw południowy
Nad stawem tuż obok kolekcji piwonii

Azalie- kolory z obrazów Mehoffera

Obecnie par jest pod zarządem Uniwersytetu Wrocławskiego. Na terenie parku jest wiele miejsc , gdzie można usiąść i napawać się krajobrazem, spływającymi ze stoków szpalerami czereśni i wiśni, poduchami rododendronów i kępami liliowców, delektować się  śpiewem ptaków, zapachem kwiatów i ciszą, jeśli tylko wybierzecie się w bardziej oddalone miejsca tej 62 hektarowej posiadłości. Wspomnę jeszcze, że Buk zwyczajny, który was powita na początku wędrówki po Arboretum, został Europejskim Drzewem Roku w 2024
Wracam do Wojsławic o różnych porach roku i zawsze jestem nimi zauroczona. A majówkowy wypad stał się pozycją obowiązkową.
To dobry punkt pierwszy lub ostatni w wędrówce  po mniej znanych zakątkach Kotliny Kłodzkiej , o których przeczytacie także na moim blogu. Propozycje na długi weekend.


Brak komentarzy: