Wracam do cyklu weekendowych wypadów w niedaleką okolicę. Niedaleko od Wielkopolski są Kujawy. Dzisiaj zapraszam na kawę do Bydgoszczy.Wielokrotnie przejeżdżałam przez to miasto w drodze nad morze. Postanowiłam w końcu je zobaczyć. To miasto, które , tak jak Toruń, świetnie wykorzystuje pieniadze z EU. Na rewitalizację starego miasta, a w zasadzie jego wodnej części, władze mają doskonały pomysł.
Zostawiamy samochód nad brzegiem Brdy, dosłownie obok mostu Sulimy - Kamińskiego. Pierwsze co przyciągnie naszą uwagę to oczywiście linoskoczek wysoko nad nurtem rzeki.
To centrum miasta, wierzcie mi ! |
Wracamy kawałek po śladach i idziemy w kierunku Wyspy Młyńskiej. Tu to już czyste fajerwerki wrażeń. Wszędzie płynie z wiekszym lub mniejszym szumem woda.