Front pałacu w Kamieńcu z fontanną |
Marianna Orańska
Kolejny punkt obowiązkowy w marszrucie po Kotlinie Kłodzkiej na Dolnym Śląsku - pałac w Kamieńcu Ząbkowickim. W tym roku odwiedzę Kamieniec po raz kolejny, gdyż przewodnicy obiecywali, że po renowacji ogrody pałacowe będą piękniejsze niż te w zamku Książ.
Chcę to zobaczyć !
Pałac w Kamieńcu Ząbkowickim kryje kilka ciekawych historii. Pierwsza to oczywiście życie założycielki Marianny Orańskiej, która sfinansowała budowę pałacu wg projektu słynnego architekta Schinkla, ale ... nigdy w nim nie zamieszkała. Dlaczego?
Do wejścia podjeżdżały powozy |
Pałac w Kamieńcu Ząbkowickim
Malowidła w sali balowej przy wielkim tarasie |
Kolejną ciekawostką jest to, że po II wojnie światowej pałac został opuszczony i niszczał, aż do czasu gdy przepiękną, ogromną ruinę odwiedził pan Włodzimierz Sobiech. Pasjonat i miłośnik tego miejsca wydzierżawił pałac i zacząć jego rewitalizację od 1984 roku aż do swojej śmierci w 2010. Różnie oceniane jest ta rewitalizacja, ale nawet przeciwnicy pana Sobiecha w jednym się zgadzają, dzięki temu, że nakrył całą budowle dachem, zabezpieczając mury przed wpływem wilgoci , możemy podziwiać pałac do dziś.
Wnętrza pałacu są dość ubogo wyposażone - pałac bowiem został przez Rosjan po wojnie podpalony, a marmury z pałacu użyto przy budowie Pałacu Kultury w Warszawie i są ozdobą Sali Kongresowej. Mimo wszystko warto przejść się pięknymi krużgankami, salami, balkonami i tarasami z częściowo odrestaurowanymi fontannami. Widok ze wzgórza jest imponujący, a przewodnicy zdradzą więcej sekretów Pałacu Marianny Orańskiej.
Polecam Dolny Śląsk na majówkę, gdyż wiele pałacowych ogrodów na tym terenie obsadzonych jest wiekowymi rododendronami, które w tym okresie przepięknie kwitną. Najpiękniejszą kolekcję różaneczników zobaczycie w Arboretum Wojsławice
Dziedziniec |
Dziedziniec pałacu |
W tej okolicy polecam odwiedzić kopalnie złota w Złotym Stoku o czym piszę tutaj oraz pobliski Ząbkowice Śląskie dawniej Frankenstein. Tak, tak i to nie przypadek, że kojarzycie nazwę z potworem z powieści Mary Shelley. A o tym napiszę wkrótce.