Zakynthos, zwana także Zante, to malutka grecka wyspa na Morzu Jońskim. Do
archipelagu należy jeszcze Korfu i Kefalonia.
Zatoka wraku |
Ale po kolei. Na Zakynthos głownie się plażuje, pod warunkiem, że miejscowośc którą wybraliscie ma plażę. Bo nie jest to takie oczywiste :) My bylismy w Aegasi, blisko stolicy wyspy i trudno było ten skrawek piasku nazwać plażą. Na plażę Agios Nikolaos jeździły darmowe autokary. Przepiękna zatoka z ogromną piaszczystą plażą, wieloma atrakcjami dla aktywnych, plus nauka nurkowania .
Co można zobaczyć na Zante ?
Z atrakcji naturalnych - Błękitne Groty, to taka tradycyjna wyspiarska atrakcja. Jeśli ktoś widział takie jaskinie nad morzem gdzie indziej, to tutaj już nie musi. W niektórych miejscach można skoczyć ze stateczku i popływać.
No i Zatoka Wraku. My widzieliśmy ją tylko z góry. Jest urocza - turkusowa zatoka, piasek i białe skały to bardzo ładny widok. Dopłynięcie od strony morza nie udało się nam, że względu na wzburzone morze. W tym tygodniu , gdy byliśmy żaden statek nie wpłynął do zatoki . Wrak jest jak najbardziej współczesny, osiadł na mielisnie i został malowniczo wciągniety do zatoki. Być może było tam coś szmuglowane ?
Ale rejs w okół wyspy to bardzo dobry pomysł. Statki wycieczkowe wypływają rano z portu w stolicy Zante. Po drodze zatrzymują się w osłoniętych wysokimi klifami zatokach , gdzie można pływać, nurkować lub wydostać się na plażę.
Koniecznie trzeba wybrać się na rejs w poszukiwaniu żólwi morskich. Ja największego i z niedużej odległości zobaczyłam w ... porcie, czekając na łódź ze szkalnym dnem. A później, siedząc w nadmorskiej restauracji na Kefalonii, widziałam ich w pobliskiej zatoce kilka.
Odwiedziliśmy także wodny park Sarakinado. Atrakcji sporo, dużo miejsca do leżakowania i zabawy dla dzieci. Najciekawsze urządzenie do zjeżdżania? Prawie pionowa rynna wodna, oferująca swobodne spadanie . Przynajmniej ja miałam wrażenie, że nie zjeżdżam tylko spadam. Adrenalina ! A później do leniwej rzeki na kilka okrążeń na pontonie wokół parku.
Mini Golf |
Na własną rękę zwiedzilismy stolicę. Ładne, amfiteatralnie położone, nieduże miasto , z kilkoma muzeami i cerkwiami. Byliśmy też w żeńskim klasztorze NMP Eleftherotrias. Mimo, ze wybudowany w 1961r. robi wrażenie starej i dostojnej budowli, z pięknym ikonostasem.
Z Zakynthos najlepiej zapamiętałam ... wycieczkę na Kefalonię , ale o tym za chwilę :-)
Podsumowując - Zakynthos to miejsce na leniwe delektowanie się słońcem i wodą. I wieczorami greckimi z piosenką i tańcem. Jak do tej pory to były najatrakcyjniesze wieczory greckie, na jakich byłam. Wieczór Grecki w Argassi
Winnica Calinico |
I winem, bo jakże być w Grecji i nie odwiedzić winnicy, i nie skosztować cudownie lekkich geckich win.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz